CEKCYN 2009.08.13-16Akwedukt

W tym roku rozpoczynamy LATO z KALINKĄ w czwartek. Do szkoły docieramy różnymi środkami lokomocji. Większość jedzie rowerami – w nagrodę w okolicach Osia dostają dar z niebios – ulewny deszcz. Na szczęście było to ostatnie padanie, później świeciło już tylko słońce. Takiej dobrej pogody nie mieliśmy już kilka lat. Frekwencja dopisała – było nas ponad 40 osób, niektórzy byli tylko jedną noc, ale znakomita większość od początku do końca.

Gruczno

Kraina powidłami i miodem płynąca.Cool

 

No to mamy nową stronkę. Głębokie ukłony w stronę Admina. Smile

Już poprzednia stonka pozwoliła nam na śledzenie bieżących spraw klubowych oraz powspominać minione imprezy okraszone fotkami.

...tu Zbyszek poszedł z duchem czasu. Teraz każdy z nas może  aktywnie uczestniczyć i ożywiać stronkę.

Wszystko jest czytelne, ponadto są wskazówki, które umożliwiają  każdemu z nas bez problemu poruszać się i w pełni z niej korzystać.

Był to bardzo dobry krok, który Zbyszek postawił w wirtualnej "rzeczywistości".

Pozwolę sobie w jego imieniu zachęcić wszystkich do częstego odwiedzania,wyrażania swoich opinii, zakładania swojej galerii.

...stawiajmy kolejne kroczki na naszej nowej stronce. Smile

2 maja 2009 r.

Trasa - Grudziądz, Paparzyn, Radzyń Chełmiński, Mełno, Grudziądz - ok. 80 km. 

Tym razem zafundowaliśmy sobie trochę dłuższą trasę, tak aby zobaczyć kilka dworków i kościołów oddalonych od Grudziądza. Długość trasy być może przestraszyła niektórych (niech żałują) i na zbiórkę stawiła się kilkuosobowa grupka. Na trasie cały czas towarzyszyło nam słońce i wiatr. Do Wabcza było w plecy, a za to później w twarz. Dworki, które zobaczyliśmy były w różnym stanie od tych w ruinie, jak choćby ten we Wierzbowie. Ale były też w zadbane Wabcz, Pniewite czy Józefkowo.