Zgodnie z naszym kalendarzem imprez , rajd się odbył ( niezależnie od pogody) Na starcie przywitał nas Prezes Grzegorz.

Uczestniczyli w rajdzie rowerowym:
Jola + Wiesiek
Lupita + Julian
Maleństwo + Dart8
Kasia + Karamba !
Witek
Jan R.
Borci
Jan K.
Marek
Tijo
Szwagier
Z kapryśną pogodą daliśmy radę. Zaplanowany cel rajdu zrealizowaliśmy. Myślę, że gen.Stefan Kasprzycki de Castenedolo dostrzegł nasze odwiedziny w miejscu – na cmentarzu garnizonowym w Grudziądzu - gdzie pozostał na zawsze.

Przed deszczem schowaliśmy pod zadaszeniem tzn. pod fragmentem skrzydła samolotowego. Na wyżerce w Lisich Kątach odwiedziła na Szamanka . Do domu odprowadził (rowerowo) Hardy.

Fotki z rajdu
www.facebook.com/pg/kalinka.ktk/photos/?..._id=1465238503551195

Hardy napisał :

Cholera, dwa terminy w tym samym czasie - jadę na, pierwszy w tym roku, rajd MORiW.
Chyba że... Grzegorz, może byście połączyli? Wpierw rajd MORiW, a potem (po zakończeniu w Rudniku) Wasz rajd? Dni są już długie

To Nasz, Hardeńku rajd , Nasz ...

dart8 napisał: Małe pytanie "Tarpno MORIW" oznacza Basen MORIW, czy Jezioro Tarpińskie (bo to podobno też MORIW-u)?

Plaża od strony torów kolejowych.

Teraz wszystko chyba jasne?

Małe pytanie "Tarpno MORIW" oznacza Basen MORIW, czy Jezioro Tarpińskie (bo to podobno też MORIW-u)?

Hardy napisał: Cholera, dwa terminy w tym samym czasie - Wpierw rajd MORiW, a potem (po zakończeniu w Rudniku) Wasz rajd? Dni są już długie

Zdzisław warto Ci jechać 22km (nawet się nie rozgrzejesz).
PS
Kalinka ustala terminy już w grudniu aby każdy mógł spokojnie rozplanować wyjazdy i nigdy nie uda się być wszędzie.
Chciałaby duszyczka do raju - ale grzechy nie pozwalają.
My też kończymy na MORiW-e tyle że w Tarpnie - od czego jest teleportacja. Dasz radę.